Autor |
Wiadomość |
sanderka1000 |
Wysłany: Wto 15:27, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
Aha... No to dobrze. Tylko wierzący w co? |
|
|
lewnau piotr |
Wysłany: Wto 12:04, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
jestem wirzący |
|
|
sanderka1000 |
Wysłany: Wto 19:33, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
Też tak sądzę. Forum jest po to by wypowiadać swoje poglądy... A jeżeli komuś nie pasuje nasza wypowiedź to po co w ogóle zakładał ten temat? Jeżeli ktoś się boi prawdy no to już jego problem.... |
|
|
Asia |
Wysłany: Pon 18:59, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
Droga Aniu najpierw zwroc uwage kto zalozyl taki temat...zapewne go dokladnie nie przeczytalas dlatego przestan mowic co powinnismy a czego nie...skoro ktos chce dowiedziec sie co o danej sprawie mysli drugi czlowiek bo w sumie do tego jest forum,to wlasnie to robimy...pozdrawiam... |
|
|
sanderka1000 |
Wysłany: Pon 17:15, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dlaczego niezręcznie? |
|
|
ania |
Wysłany: Sob 14:55, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
moim zdaniem niepowinniscie pisac o tym na forum, bo ktos w tej sytuacji moze poczuc sie bardzo niezrecznie. pozdrawiam. |
|
|
sanderka1000 |
Wysłany: Pon 14:02, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hehe. DzięQje Asiu za przyznanie racji =P |
|
|
Asia |
Wysłany: Pon 10:18, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Dżagoda ma rację... myślę dokładnie tak samo...wiadomo,że powiedzenie komuś prawdy bywa bardzo trudne,ale to jest najlepsze rozwiązanie... kłamstwo nie ma żadnego sensu...:/ dołączam sie do pozdrowień hehe...;P ;D ;* |
|
|
sanderka1000 |
Wysłany: Nie 22:16, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Mieliśmy tu gadać o prawdzie a nie o Rychu... =/ Marta chciała usłyszeć coś o prawdzie i kłamstwie a nie o Rychu... Wracając do tej prawdy i tego kłamstwa... Kłamstwo po jakimś czasie wyjdzie na jaw i będzie to problemem dla tej osoby, która kłamała... Wiadomo, że prawda jest często bolesna ale lepiej powiedzieć o czymś co naprawde się np. wydarzyło niż zmyślać jakieś niestworzone rzeczy... Bo dość,że kłamiesz to jeszcze osoba, którą okłamałeś dowie się o tym traci do Ciebie zaufanie... Np. ja wolałabym usłyszeć od kogoś najgoszą prawdę niż kłamstwo... I jestem pewna, że wiele więcej osób tak uważa... Z góry dzięQje za zrozumienie mojej wypowiedzi i uszanowanie jej... Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum... A także osoby z MRRN =D Jak i samego moderatora tej wspólnoty =P |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 15:37, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
za malo mowie ,za duzo wiem,ale On jest spoko choc czasem ma loty na bani zreszta jak kazdy;)(mowa o Rychu) |
|
|
JA |
Wysłany: Czw 18:07, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ha! a to wcale nie byl Rychu!!!! Tylko JA!!!! |
|
|
Michal |
Wysłany: Czw 13:25, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hm a zkad macie pewnosc,ze to On? |
|
|
Toti |
Wysłany: Czw 13:24, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
RychuZ ciagnij te klapki z oczu i zauwaz to co powinienes (prozba) |
|
|
Fazi |
Wysłany: Wto 17:48, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
oj jej i juz wiem kto to napisal naprawde Cie nierozumie Rychu |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 15:19, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
To moze postawmy sobie pytanie : co to jest prawda? Czy to, jak mowi Arystoteles: "Zgodnosc rzeczy z faktami" czy moze cos innego? |
|
|
Marta_Wokal |
Wysłany: Wto 14:37, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dziekuje takze innym,ktorzy rowniez rozumieja miedzy innymi Rychowi czy Antkowi pozdrawiam;) |
|
|
Marta_Wokal |
Wysłany: Wto 11:23, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Masz racje Antku dziekuje za poparcie:)szczerze mowiac jest tak jak napisales szukalam i nadal szukam tej pomocy. |
|
|
Antek |
Wysłany: Wto 11:16, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
A ja uważam,że tacy ludzie poprostu niepotrafią zrozumieć jak i pomódz drugiej osobie,bo zkąd wiedzą,czy Marta nie napisala tego , potrzebując pomocy ja doświadczylem taką sytuacje i Wy zapewne także więc popieram Ją ,wiem co znaczy gdy mówisz prawdę i nikt Ci niewierzy.Oczywiście niemówie,ze Wy nic nierozumiecie.pozdrawiam;) |
|
|
Piotrek |
Wysłany: Wto 11:02, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
hm z koro niewierzy to dobrze,czy zle? Bo sam juz newiem! |
|
|
Kacper |
Wysłany: Wto 10:42, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
albo sam taki jest i boji się,że to wyjdzie na jaw |
|
|