Forum Parafii św. Jakuba Ap. w Lęborku

tata · Gość

witam.
jestem jak sie to mowi swiezo upieczonym tata. dotychczas nie rozumialem tego co znaczy byc rodzicem i jak to jest na prawde?
kilka dni temu przyszla na swiat moja coreczka Liliana. Wszystko bylo idelanie - jak wg podrecznika. po wyjsciu ze szpitala dostala zoltaczke (taka jak noworodki) ale lekarze nie potrafia zdiagnozowac jak na razie przyczyny a poziom bilirubiny utrzymuje sie wciaz bardzo wysoki.
od 9 dni poznaje to, o czym wie kazdy rodzic - jak wazne jest dla niego to nowo narodzone malenstwo. chcialbym aby moja coreczka byla zdrowa i wierze w to, ze rowniez dzieki Wam tak sie stanie - musze w to wierzyc.
trafilem tu z przypadku - w swojej bezradnosci "grzebalem" w internecie i tak tu wlasnie trafilem. nigdy nie prosilem nikogo o zadna przysluga, zadne dobre slowo, a swoje prosby zanosilem swoja modlitwa wprost do Boga.
Jednak prawda jest taka, ze sie panicznie boje choc probuje tego nie pokazywac chwytam sie wszystkiego co mozliwe aby dac jej, mnie i mojej zonie nadzieje na to ze wszystko sie ulozy.
Jesli jestes osoba wierzaca i chcesz nam pomoc prosze Cie - pomodl sie o zdrowie mojej coreczki. Znam ja od kilku dni ale nie wyobrazam sobie bez niej zycia!
Dziekuje!